Poniedziałek.
Właśnie wróciłam z kolacji.
Zrobiłam herbatę i właczyłam muzykę. Czekam jeszcze na telefon.
Uwierzcie mi, że robię wszystko co mogę, aby nie popaść w to, co przerabiałam w 2016 roku. To był rok, który wpłynął bardzo źle.na.moje zdrowie. W najchudszym momencie moja waga wynosiła 42kg. Wiele ludzi w tym onkolodzy mówią mi, że stres mógł pobudzić nowotwór. Nie chce w to uwierzyć bo nie chce nikogo obwiniać o moja chorobę.
W.sobotę kolejny raz otrzymałam podobne nerwy jak w 2016 roku. Podobny stres i myśli, które miałam tez na początku tego roku.
Usiadłam w fotelu zalewajac.sie łzami.
Dlaczego znowu to samo. Dlaczego nie zasluguje na milosc i zainteresowanie.
W pewnym momencie po prostu umalaowalam się ubralam i wyszlam do ludzi.
Nie dam sie stlamsic psychicznie. Moze mnie pokonac kazda choroba, ale nie ludzie. Jesli ktos nie ma serca, uczuc czy zwyklej kultury i szacunku to nie jest to moja.wina i to nie ze mną jest cos.nie tak.
Bardzo chciałabym byc jeszcze kochana. Zwyczajnie bez powodu i zawsze na dobre i na złe. Wiem, ze będzie jeszcze ktoś z kims będę spędzać weekendy wakacje święta i wolny czas. Nic na siłę ani nikogo na siłę.
Nie popadne w czarną rozpacz, nie przestane jesc ani.spać. musze dbac o siebie. O moje zdrowie i o spokój. Jeśli ktos nie jest w stanie tego.zrozumiec i uszanowac albo mi.w tym przeszkadza to jest po prostu zlym człowiekiem. Trzeba nie.mieć serca zeby zle traktowac swoja najblizsza osobę. Nawet nie.ma znaczenia, że jestem.chora na nowotwor zlosliwy. Jestem kobieta jestem czlowiekiem i z tego względu zasluguje na szacunek. Na miłość tez.zasluguje. nie czuje sie złą kobieta ani złym człowiekiem. Znam.gorsze przypadki niz ja i sa ludzie kochani i szczesliwi. Mam nadzieje, ze zdążę przed rakiem, przed śmiercią jeszcze byc na prawdę kochana i zalozyc prawdziwy dom i rodzinę.