Toruńskie atrakcje.

Wróciłam. Żyje, choc jestem uboższa o 50 zł. Ale po kolei.

Wsiadłam w pociąg do Torunia. Uwielbiam jeździc pociagami. Tam jest ciepło miło i wygodnie. Jechałam sobie godzinkę tak jak powinnam jechac i wysiadłam na dworcu w Toruniu. Jak to ja wyjęłam papierosy. Zapaliłam i zadzwoniłam do Kaś. Między tłumaczeniem Kaśio jak dojechac na Fałata usłyszałam spokojne: "Dokumenty proszę". I zobaczyłam przed sobą funkcjonariusza policji. No tak. Na dworcu palic nie mozna. Tylko ze zwyczajnie o tym zapomniałam. Miałam ważniejsze sprawy na głowie niż zakaz palenia na dworcu w Trn. Pan policjant miły zresztą bardzo, wypisał mi mandat, a nastepnie zaprowadził na przystanek z którego miałam autobus mający mnie zawieźc do Kaś. Wsiadłam w autobus linii 11 i pojechałam na Fałata. U Kaś siedziałyśmy sobie w kuchni plotkowałyśmy i był nam tak przytulnie i ciepło ze ani mowy nie mogło byc o jakimkolwiek gdziekolwiek wyjściu. Obejrzałyśmy "Amelie" a potem było grzane wino i krzyżówka. Nie wiedziałyśmy w sumie jak miała na imie siostra Baala, Jak nazywał się port Arki Noego i jakie jest miasto w Turcji na Ada_A. To ostatnie sprawiło nam najwięcej problemów. Potem czytałyśmy historie z gazety o jakże znamienitym tytule "sukcesy i porażki". Stwierdziłyśmy ze to jest nasze przyszłe źródło dochodu. Bedziemy pisac im historie bo przecież skądś to muszą brac, nie?! Potem poszłyśmy na dach.

Dachy nocą  jak jest zimno i jak można zobaczyc Oriona są najfajniejsze. A jeszcze lepsze są jak Kaśio wskakuje Ci na barana i wspina się po drabince, zeby zobaczyc co jest wyżej. I zimne ognie na dachu też są ekstra. Tylko z Nią tak można. I wcale nie jest zimno. Tylko w sumie nie wiem, czy to zasługa wina, czy tego że...hm. Oczywiście były łzy. Stwierdzenie moje na dachu w momwncie kiedy niemalże usiadłam na nim bezładnie obsuwając się po ścianie przelało czarę goryczy.

Wyznania w pokoju Dotci rządzą.Bo tak naprawdę każda z nas ma w sobie coś. Każda jest wyjątkowa. Nawet jeśli nie wiemy jak nazywa się miasto w Turcji na ADA_A.

Tęskno. Ale juz niedługo. Już niedługo będe tam dłużej. Musze tylko wytrwac:)