Witam.
Dzisiaj chyba byl najbardziej wyczekiwany dzień.
Mamy to, oby teraz wszystko było dobrze.
Później były zakupy.
Pepco rossman.
Nakupowalam różności, żeby przy ozdobić domek.
Zamówiłam nawet krzyż z Panem Jezusem.
Muszę znaleźć tylko miejsce,gdzie go zawiesze.
Niech nas chroni.
Dużo się modlę ostatnio, to mi pomaga.
Ostatnio przez nasz dom przewija się Dużo ludzi.
Rodzina przyjeżdża ogląda, mąż nagrywa filmy.
Bo ci co nie mogą przyjechać, oglądają właśnie filmiki.
Każdy nam gratuluje.
Miło, jestem bardzo szczęśliwa z tego domku.
Na szczęście jest już luzik.
Kotka też już się oswoiła.
Chociaż przychodzą koty pod drzwi, I się awanturuje z nimi.
Więc drugi kot w domu odpada.
:(
A myślałam o powiększeniu kociej rodziny.
Ostatnio usłyszałam tekst od pewnej osoby.
"Ty se dziecko zrób,a nie kota tak tulisz"
Chu*j ci do tego, pomyślałam sobie.
Każdy by tylko mówił co mam robić i jak żyć.
Jak będzie trzeba to będę i 10 tulić i tyle mieć:[
Tak mnie wk*urwia takie podejście .
Dzisiaj w końcu zrobiłam sobie domowe Spa .
Później kawusia, bo bolała mnie głowa;(
Byliśmy na grzybach.
Niestety był tylko jeden prawdziwek.
Lasów do okola pełno,a grzybów brak.
1 dzień temu
1 dzień temu
1 dzień temu
1 dzień temu
1 dzień temu
1 dzień temu
1 dzień temu
2 dni temu
Wszystkie wpisy