photoblog.pl
Załóż konto

Dzisiaj dotarła do mnie bardzo smutna informacja. 

Mianowicie chodzi o Stefana i franka.

Tak to te dwa cudaki na zdjęciu.

 

Oddaliśmy je na wieś do teścia. 

Ja wtedy byłam na wynajmie, I ledwo dostałam zgodę na Roksanę. 

Żeby ją mieć ,bo właściciele byli anty na zwierzęta.

Nawet nie mieli swoich własnych. 

 

 

Stefan nie wrócił już miesiąc czasu do domu.

Gdybym wiedziała o tym wcześniej, pojechałabym go szukać.

Na własną rękę.

Mimo że to ponad 200 km.

Gdybym tylko wiedziała o tym wcześniej. 

Podobno lis grasował po wsi, ginęły kury i to bardzo dużo sztuk.

Popłakałam się z nerwów, bo nie mogę sobie darować ze byłam nieświadoma tej sytuacji. 

Jestem strasznie uczulona na krzywdę zwierzęt.

Już taka jestem. 

:(

 Franek tęskni za bratem.

Wcale się nie dziwię. 

Dodane 2 dni temu ze strony mobilnej
57
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika szarooka9325.