Cześć....
Wczoraj był kolejny dzień sadzenia.
Roz 6x.
1 porzeczki.
Maliny i jarzyny.
Tak na próbę, zobaczymy czy się przyjmą.
Z innej strony ogródka zaczął mi nurzyc chyba kręt...
Bo widać po tych kopcach.
Ale wsypałam karbid, zobaczymy czy pójdzie gdzie indziej.
Oby się wyniósł, bo boję się o nasz ogródek.
Całe podwórko zasadzilam w różach i piwoniach.
Chyba 2 krzaczki i drzewka mam tylko.
Reszta to róże.
Piwonie i krzaczki sądziłam wiosna.
Musiałam usunac słoneczniki ,bo psuły cały urok.
Ale z okna mam takie potężne, już jeden zaczyna pokazywać łebek
A o to co kupiłam w szkółce.
Wydane ponad 300 zł... ale nie żałuję.
1 rok mieszkania w nowym miejscu musi być wszystko zasadzone.
17 godz. temu
17 godz. temu
17 godz. temu
17 godz. temu
18 godz. temu
18 godz. temu
18 godz. temu
2 dni temu
Wszystkie wpisy