Dzisiejszy dzień jest dla mnie niezwykle ważny. Oficjalnie zakończyłam psychoterapię. Od roku chodziłam na nią bardzo rzadko ale jednak czasem jeszcze potrzebowałam konsultacji z moją psychoterapeutką. Teraz czeka mnie próba swoich własnych sił. Wiem że mam jeszcze sporo w sobie do przepracowania ale posiadam już zasoby i wiedzę, które mam nadzieję-pomogą mi w działaniu bez prowadzenia za rękę. Wiem że w każdej chwili mogę do niej wrócić i przyjmie mnie z otwartymi ramionami-ta myśl koi trochę przesrraszoną cześć mnie, która jeszcze troszkę niepewnie stąpa po ziemi, która jest przesadnie wrażliwa ale osiągnęła już bardzo dużo w pracy nad sobą i nie zamierza się poddać. Ogrom emocji jakie mam w sobie dzisiejszego dnia nie pozwala mi się skupić na obowiązkach ale pozwalam sobie na to. Czuję wdzięczność-tak ogromną że brakuje mi słów aby to opisać. Żyć nie znaczy tylko oddychać-pamiętajcie.