Kwiatki dostałam od taty wczoraj przed odjazdem . Postanowiłam je uwiecznić bo są piekne a poza tym chciałąm wytestować aparat w nowym telefonie.Moje święta były bardzo aktywne. W sobotni poranek wyruszyłam do domu rodzinnego. Pogoda była piękną. Popołudni wybrałam się na strzelnicę trochę postrzelać. Tym razem trenowałam na gloku i kałachu. Ku mojemu zdziwieniu poszło mi fantastycznie jak na tak długą przerwę ( ponad rok). Glok jednak jest dla mnie wciąż wyzwaniem . Kałasznikow po siłowni okazał się dość ciezki. Jednak po kilku przerwach udało mi się trafić caałe 10/10 w białego francuza. Niedziela również była cieplutka. Do tego stopnia ,że zrobiłam na nogach około 16 km. Naprzemian biegając i maszerując. Przy okazji zwiedziłam cmentarzysko lokomotyw i wieżę ciśnień. Powrót był już bardzo ciężki ale dałam radę. Całość zajęłą około 2 godzin. Uważam ,ze to piękna czasówka. Popołudnie było bardzo miłe z racji niezapowiedzianych gości urodzinowych. Tata ni stąd ni z owąd wyskoczył z przepysznym tortem bezowym. Wszyscy obdarowali mnie prezentami i tak przesiedzieliśmy popołudnie przy przepysznych ciastach. Nie zjadłam za dużo na szczęście ;p Byłam tak obolała po tych przełąjach ,że poszłam spać już po 20. W poniedziałek świąteczno-urodzinowy wstałąm już o 7 ;0 Po śniadaniu o 10 już wyruszyłąm w podróż do domu. Póznoobiadowy kebab był wyborny. Wiem kebs w święta nie jest dość oczywistym wyborem. Jednak przed wyjazdem poczyniłąm czystki w lodóce i dopiero dziś ją uzupełniłam. Zakwasy i przeciążenie po biegu dziś jest jeszcze bardzo konkretne. Dlatego dam sobie luz z siłownią napewno jeszcze dziś i jurto.
Pogoda strasznie się zepsuła i jest zimno a ja schowałam juz kurtałki zimowe...
Dobrego tygodnia wam życzę!
15 LIPCA 2025
28 CZERWCA 2025
10 CZERWCA 2025
6 CZERWCA 2025
2 CZERWCA 2025
22 MAJA 2025
1 MAJA 2025
22 KWIETNIA 2025
Wszystkie wpisy