Poniedziałek ----> jeszcze weekend

Jutro zaczynam nocki ( tylko 3 ) piatek 6 rano weekend....

Po tygodniu przerwy zniw jestem chora :((( dlaczego? 2 tygodniw sie męczyłam i jak juz wyszlam na prostą to znow chorobsko mnie dopadło ;( coraz gorzej przechodzę te infekcje.

Nadal nie mam auta... Caly czas czekam na cynk od mechanika ze moge odebrac a ty cisza....

Nie mam na nic enwrgii i sił . W sobotę bylam jeszcze na silce , wracalam z buta 2 km i moze tam mnie to dopadło. Wieczorem czulam sie juz gorzej i gorxej... W efekcie nie uczylam sie nic , lezalam cala niedzielę w łóżku i odladalam Magde M. Kiedys lubilam ten serial i wrocilam po latach... Zabil mi ten podły dlugi czas

Marzą mi sie już święta w moim cieplutkim domu...

Kolędy ,cynamonowo piernikowe zapachy w salonie , światełka i te wszystkie swiateczne pierdółki....