photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 2 LIPCA 2013

XIII.

Nie mam co wstawiać, więc niech będzie to.

 

 

Pół roku minęło, ani szybko, ani wolno. Jak zwykle kilka rzeczy się rozwiązało, kilka zaplątało, parę spraw i tajemnic się wyjaśniło a parę nowych pojawiło i  i czekają w eterze na swoją kolej.

Po pół roku, w którym to czasie udało mi się nawet być parę razy całkowicie szczęśliwą przez okres dłuższy niż trzy dni, w końcu mam dwa miesiące spokoju. "POTEM" na razie tykam kijem z bezpiecznej odległości. I niech tak chwilowo pozostanie.

 

Wakacje zapowiadają się ciekawie. Zapewne kanon (nie jeden i nie dwa) powiększy się o kilka dziwnych rzeczy, ale na tym polega przecież cała magia, prawda?
Od dzisiaj rana wszystko może zacząć się przewracać do góry nogami, jak to zwykle bywa. To chyba już jakaś odgórna zasada.

Ale może tym razem będę mogła ratować mały świat z małej apokalipsy.

Podobno na miejscu ma być Internet.

 

 

 

 

 

Dobranoc. :D

Komentarze

haxenabled wyjedź na dwa tygodnie, my tu już sobie urządzimy sami tę apokalipsę. : 3
02/07/2013 22:25:40
Zobacz wszystkie odpowiedzi: 9
modorra A któż to tam wie? Ja nic nie planowałam w sprawie jąder, aczkolwiek... :)
04/07/2013 23:17:07
haxenabled aczkolwiek jądra mogą się zdarzyć niespodziewanie. : D
06/07/2013 22:00:29
modorra A ich rozszczepienie może rozpocząć się samorzutnie! :)
13/07/2013 20:54:03
suchatrawa Ach, jaka tu mądrość z fizyki kwitnie, no proszę :D
14/07/2013 22:31:05
modorra To, iż wspólna historia klasy II D i lekcji o tematyce fizyczno - astronomicznych dobiegła końca nie oznacza, iż nauka powinna pójść w las! :)
15/07/2013 11:40:16