Sama nie wiem dlaczego postanowiłam wrócic do Polski. Może dlatego, że nie wytrzymałabym kolejych dni bez moich przyjaciół ? Umówiłam się z Travisem, że za tydzień do nas przyjedzie. Poszuka jakiegoś mieszkania i zostanie na dłużej <3. Moje relacje z Nickiem są o wiele lepsze. Nie przypuszczałam, że aż tak będziemy się dogadywać <3. 

Właśnie się obudziłam bo moja kochana Sally zaczęła suszyć wosy. Tak, podziękuję jej za to, haha. Słyszę chłopaków kłócących się o wejście do łązienki. Ale to już chyba normalka. Wspominałam wam, że wszyscy zamieszkaliśmy razem ? Jestem ciekawa jak długo wytrzymamy ze sobą spędzając praktycznie 24 h razem. 

Zaraz chyba zadzwonie do Travisa. Sama nie wiem daczego tak jest, ale bardzo za nim tęsknię i brakuje mi jego osoby. Wiem, ze Nick pomimo naszej rozmowy nadal jest o niego zazdrosny. Powiedział mi, że nadal mnie kocha (!) Przecież, nie powinien był tak mówić.. Wszystko rozpado się, przez nasze niedogadywanie się. Nie chciałabym po raz kolejny przez to przechodzić. Zależy mi na nim jak na przyjacielu .. ale to tyle. Nic więcej nie czuję. Za to obawiam się, że Travis staje się dla mnie kimś ważniejszym...

Mam więcej czasu więc możliwe, że będę tu częściej zaglądać.

Dobra, lece dzwonić do Travisa <3<3 ale najpierw może uspokuję chłopaków ?

love.