photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 11 SIERPNIA 2012

2 .

Ona . Niska brunetka o piwnych oczach . Z dystansem do siebie . Muzyka jej lekarstwem na wszystko . Przeszła trochę więcej niż powinna , ale przestała żyć przeszłością i skupiła się na teraźniejszości . Z pozytywnym skutkiem dla niej . ;) Czasem coś napisze . Jakąć głupią rymowankę, bez żadnego konkretnego sensu . Za to aforyzmów ma już dużo . 

 

On .  Dosyć wysoki brunet o niebieskich oczach .  Też z dystansem do swojej osoby . Pozytywny . Jej pierwsza prawdziwa miłość . Nie pije , nie pali . dalsze cechy wyjdą w czasie ;) 

 

 

Wakacje . Ona jak zawsze wieczorem "dostępna" . On napisał . Rozmawiali jak gdyby nigdy nic . Następnego dnia to samo . I tak przez jakiś czas . Podczas jednej z rozmów padlo pytanie :

" czy gdyby ktoś dał ci 1oo zł .. pocałowałabyś mnie ? " .

" Nit nie musiałby mi płacić  . Pocałowałabym Cię za nic " . 

 Opisywanie wszystkiego nie ma sensu . Doszło do spotkania . Ona zeszła z roweru . On podszedł  . Podstawowa gadka :" Hej . co tam ? blablabla.." . 

On : " Mieliśmy chyba coś zrobić . Pamiętasz?"

Ona : " Pamiętam . "

I wtedy oboje przeżyli swój pierwszy pocałunek . Najpierw musnął jej wargi , a za drugim razem delikatnie wsunął koniuszek swojego jezyka do jej ust . Ona zrobiła to samo . Nie trwało to długo , bo ktoś postanowił pojechać sobie tą dróżką, właśnie w tym momencie . Poszliśmy na dróżkę, obok kilku drzew, zasłaniających widok z ulicy . On usiadł na dróżce, a ona usiadła na nim . Znowu się pocałowali . Tym razem już pewniej . Potem dość długo ze sobą rozmawiali .. Minęło dość dużo czasu i musieliśmy się rozjechać . Trudno było się pożegnać .. 

Potem on wyjechał . Ona też wyjechała . Dopiero po tygodniu znowu ze sobą porozmawiali .  


Następne ich spotkanie było przypadkowe i krótkie . W sklepie . Ona była z kimś, tak jak on . Nie można było " normalnie " porozmawiać . 

Później ona zaplanowała spotkanie razem z jego przyjacielem ;p Tyle że nie przyjechał . Dzwonimy .

" Będę za 20 minut " .
Przyjechał za godzinę ;) Rozpadało się . Weszliśmy do altanki, ale jak si rozpogodziło poszliśmy do lasu . Na "sesje" ;D 

Jakoś szybko ten czas zleciał. Zbyt szybko ..

 

Po poważnej rozmowie z mamą mogła jechać z nimi do kina . Była gotowa godzinę wcześniej niż powinna . Ale .. nie była pewna tego jak wygląda . No to co może zrobić dziewczyna.? Przyjaciółka ! ;3 I skajpaj . Obejrzała mnie dokładnie z każdej strony po czym stwierdziła :

" Prostowałaś włosy . łał  ;) ale.. załóż ten czarny sweterek ! " xdd 
Nie wspominam tu o mojej kochaej siostrze która powiedziała do kuzyna :

" uuuuu Magda idzie na randkę ;) Michał ! Musimy jej pomóc łądnie wyglądać . ! "

krytykowali wszystko co założyłam . nie mogłam wyjść z domu bez wisiorka i bransoletki :p

Schodzi na dół , ale nie przewidziała jednej z podstawowych przeszkód : babci . Autobus odjechał . -.- Zaczęła przeklinać i nie wiedziała co robić . W końcu zapadła decyzja, że jedzie następnym . Kiedy dotarła na dworzec , zaczęła biec , żeby zdążć . Jak już ofiara to na całej linii . Dwa razy pytała o drogę bo pobiegła nie tam gdzie trzeba. -.- Wbiegła do galerii , dotarła do kina i zobaczyła Go . Podbiegła, dała mu całusa, a mojemu "chłopakowi" ( jak twierdzą rodzice xd ) .. ee nie pamięta . 

weszli . Niestety nie byli sami w ostatnim rzędzie, ale to nie przeszkadzało . Miał zimne ręce.. ;)  hmm .. pocałowali się ;) , a potem .. 

On :  " Wiesz .. może to dziwne, ale Kocham Cię " 

Ona : " Ja Ciebie też "
On : " Ale ja bardziej haha" . 

I wrócili do oglądania . On objął ją prawą ręką, a ona położyła mu głowę na ramieniu . Pod koniec filmu nastąpił ostatni pocałunek tego dnia .  Poszli na dworzec .. wrócili do domu .. skończyło się  . Wieczorem ona znowu " dostępna " . I rozmawiali . I to była najszczersza rozmowa jaką pamięta z ich prywatnego " archiwum " ..