[...]

Rzuciła się na niego w gabinecie dyrektora . Zamknęli się od środka . zrzucił wszystko z biurka, podniósł ją delikatnie i jak piórko, położył na blacie . Zdjął jej krótką spódniczkę i bluzkę . Na sobie miała teraz już tylko bieliznę i pończochy . Zdjął z siebie koszulkę i spodnie . Jak na złość, zaciął mu się zamek w spodniach. Kiedy już stał w samych bokserkach przed nią, podniecony do granic wytrzymałości usiadł obok niej i zaczął rozpinać jej czarny stanik , następnie zsuwał jej cieniutkie stringi . Całował jej podrażnioną od pończoch skórę . Zsunęła jego bokserki, i nieokiełznana zaczęła jeżdzić ręką w górę i w dół, ściskając go coraz mocniej . Po kilku minutach poczuła na swoim ciele ciepło, jego wydzieliny . Pocałował ją , jednocześmnie wsuwając wskazujący palec do jej narządu . Jęknęła podniecona i zaczęła całować go po szyi . Oblizał swój palec, i wszedł w nią delikatnie, i poruszał biodrami coraz szybciej, a ona wraz z przyśpieszaniem , krzyszała coraz głośniej . Puls rósł u obojga . Nieopisaną rozkosz przerwało im pukanie do drzwi. Ubrali się najszybciej jak umieli, i .. uciekli przez okno, bo gabinet był na parterze . Spontany najlepsze . ^.^

Kochamkochamkocham :3