NIKT NIE POWINIEN WIDZIEĆ...

DLA CIEBIE

        Głęboka, błękitna rozpacz przeradza się w granat.

Robi się coraz ciemniej. Nic nie mogę na to poradzić.

Światło gaśnie, moje oczy zniosły już zbyt wiele łez.

Spokojnie, coraz spokojniej zakrywam twarz.

Nie chcę patrzeć jak zatracam się w ciemności.

Moje oczy.. . zniosły zbyt wiele łez.

        Ostatnie z nich dedykowane będą Tobie.

        Ostatnie, które jeszcze mogłam dostrzec.

        Deszcz, który spadnie przyniesie nam oczyszczenie.

        Jesteś jedyna osobą, której nie potrafię od siebie odepchnąć.

        -Nigdy nie będę umiała się z Tobą pożegnać.-

        Po dzisiejszej nocy, dzień może już nie nadejść.

Może skończyć się świat, bo nie chcę patrzeć w

przyszłość, w której Cię nie ma. Wszyscy możemy

umrzeć, a nasze sprawy mogą się nigdy nie rozwiązać.

Jeśli istnieje jakaś nieskończoność po tym życiu.

Będę więc cierpieć w nieskończoność. . .

         Moje oczy zniosły zbyt wiele łez.. .

        Ostatnie z nich dedykowane będą Tobie.

        Ostatnie, które mogłam dostrzec.

        Deszcz, który spadnie przyniesie nam oczyszczenie.

        Jesteś jedyna osobą, której nie potrafię od siebie odepchnąć.

        Łzy na moich dłoniach są jak zaklęta krew.

Jedna dla Ciebie, jedna dla mnie, inne dla nas

i za nas...  bo nie jestem w stanie

uwierzyć, że to wszystko to kłamstwo.. .

         Ty może tak.. .

    ~ale Twoje ciało nie umie kłamać .. .

        To ostatnia z łez dedykowanych Tobie,

     Ostatnia, którą zobaczę. Deszcz, który pada

        przyniesie nam nową historię. A Ty .. .

     będziesz jedyną osobą, która przy mnie

        zostanie, której nigdy nie odepchnę.. .

-Nigdy nie będziemy musiały się żegnać..    .

18*04*2012

01:20