Kocham. Kocham ich!

Tych MOICH ;*

Za, za wszystko po prostu.

Ale najbardziej na świecie kocham JĄ!

Za to, że realizujemy razem wszystkie nawet te najgłupsze pomysły.

Za to, że gdziekolwiek rowerem to zawsze z nią.

Za to, że z nią moge iśc popływac pomimo tego, że na około ludzie patrza na nas jak na wariatki (bo przecież 10 minut temu wcale nie było burzy, wcale nie jest zimno i oczywiście mamy ręczniki ;D)

Za to, że uciekamy w dzikim popłochu przed łabędziami.

Za to, że Ona zawsze jest ze mną kiedy tego potrzebuje.

Za to, że Ona rozumie mnie jak nikt inny...

Kocham Cie Moja A. ;*

Być może teraz nie musiałabym unikać Twojego zapachu, zagłuszając go innymi,
ale z upragnioną przez Ciebie dzikością, pożądałabym go.

Moje życie

Na szczęście :)