projekty cd cd +bonus=święta

Kolejny element pracy semestralnej ze scenografii, może uda się jednak je oddac w normalnym terminie *miejsce na nadzieję w oczach*

Hm, jeśli zapyta ktoś jak święta to swięta jak zwykle. Jako tako, po japońsku, nie utrzymuj z nikim kontaktu wzrokowego, to może dadzą Ci spokój i przykują Twoją uwagę jedynie w trakcie opłatka. 

Jak zwykle brak pomyślunku mojej rodziny sprawił, ze jak zwykle na ostatnią chwilę dziecko musiało leciec szukac prezentów (a miało nie byc w tym roku, no ale cóż...) i tu very wielkie dzięki Piotrowi, któy mii w tej sytuacji pomógł i to nie tylko w tej, w końcu uratował też Stefana:)

Zarówno Miecio jak i Krzysztof zdechły. Trudno stwierdzic od czego. Jakimś dziwnym trafem umarło im się akurat teraz. 

Załątwianie wszystkiego związanego z wyjazdem powoli mnie wykańcza. Bo ile można latac w te i we wte załatwiac przedmioty, które potencjalnie chcę wybrac a nie mogę a może jednak by się dało a może nie, itd itd. Nie mówiąc juz o transporcie, ale chłopcy z elektromechaniki, którzy ze mną jada już się tym zajęli i chwała im za to:) a tak poza tym to Portugalia welcome!

i byc może Polanica Zdrój, o ile moje cudowne zwierzchnictwo wyrazi wolę i chęc dania mi wolnego (oczywiście odpracowanego) dnia 30ego tego miesiąca.

Bo jak nie, no cóż, moje Kochanie się zapłacze (tak wiem, będziesz tsknił i wogóle szmery, bajery i i tak nie zrobię za Ciebie projektu:P), a mnie zostanie Sylwester na nowym mieszkanku z dobrym filmem, butelczyną zapewne wina i może Piotrem o ile go nie wywieje do Wro:) będzie komu przynajmniej pożyczyc Szczęśliwego Nowego Roku, a co:)

Pozytywnie jest mi bardzo, bo wszystko powoli wychodzi na prostą i mimo słabszych dni i rozstrojenia i wk*** cyt. magią świąt, to w sumie jest dobrze i może byc tylko lepiej na tą chwilę:)

a tak wogóle to wesołych i szczęśliwego Nowego Roku:) wszystkim tak ogólnie.. yy no dobra, mozę nei wszystkim, ale jak komuś pożyczyłm do tej pory to już ten ktoś wie trzy razy:P

To dziecko w takim razie zanurza nos w Pilipiuka i odpływa w ramiona zdeprawiałego, średniowiecznego kleru i Świętego Oficjum....