Chwila na podjęcie decyzji, chwila na danie odpowiedzi. Chwila na pokierowanie swoim życiem tak jak ma się w planie czy poddanie się jutrzejszemu dniu. Cześć mam na imię Nelka. Nawet nie wiesz jak to jest. Ale tak zgadzam się z Tobą. Tylko wiesz co to znaczy... To, że nigdy nie poczuję tego co czujesz ty. Jestem bardzo odpowiedzialna... szkoda, że właśnie brnę w coś co nie stoi w parze z odpowiedzialnością. Pytanie czy odpowiedzialność to unikanie zaskoczenia a zarazem szczęścia. O ile tak jest. Nie męczenie się, ale nie bycie szczęśliwym. Dlaczego ma nadejść ten moment... I jak możesz twierdzić, że kiedyś to zrobię... Skoro nic mnie nigdy nie zaskoczy bo każdy mój dzień ma być taki jaki jest dziś i jaki był wczoraj. Żałujesz w ten całej sytuacji kobiety, więc czujesz empatię. A przecież zawsze mi mówiłeś, że mam myśleć o sobie. Sądzisz, że kiedyś się zmienię... A ja mam cichą nadzieję, że zmieni się on lub ty. Pamiętasz przecież, że ja nigdy nie lubiłam zmian. A może przypomnij sobie, że kiedyś było inaczej. O ile nie zamazało Ci pamięci to wszystko co jest teraz. Pomyśl o kim ja myślę teraz. Tyle, że cały paradoks w tym wszystkim jest tylko jeden: Nigdy nie mów nigdy. Uwielbiam igrać z tym... Cześć mam na imię Nelka i rówież zasługuję na .... No właśnie na co każdy człowiek ma zasługiwać... Błagam, żeby zasługiwał na coś a nie coś przysługowało mu...