Nihil novi.
Dodano: 18 GRUDNIA 2013
fake bff
fake bff
Uwielbiam to.
Kiedy coś proponuję, ciągle słyszę 'nie mam czasu', 'jestem zajęta', 'piszę licencjat', 'mam egzaminy'. Ok. Rozumiem, wszyscy mamy swoje obowiązki, ale szlag mnie trafia kiedy następnego dnia widzę 'sweet photos' na facebooku ze wspaniałą bff, która rucha Cię na każdym kroku. Nie trzymałabym z osobą, która jak tylko zaczynasz starać się o kogoś momentalnie zaczyna z nim kręcić. Nie trzymam z osobą, która potrafi w moment odwrócić się od Ciebie i pójść do kogoś innego.. to co Cię do niej ciągnie?
Myślałam, że po wzlotach i upadkach, krzywdach jakie sobie wyrządzałyśmy dalej uda nam się przyjaźnić, ale mam wrażenie, że tylko ja się staram. Ale nie. To i tak zawsze ja jestem najgorsza. Mój plan zajęć jest przeszkodą, moje praca jest przeszkodą, mój partner jest przeszkodą... to co ja mam zrobić? Ja rozumiem, że przyjaciele są gotowi być dla kogoś kiedy tego potrzebują, ale nie, to nie oznacza, że rzucę studia, pracę czy partnera, który chyba najbardziej jej przeszkadza..
Naprawdę nie rozumiem tłumaczeń w stylu 'Spotykam się z nią tylko dlatego, że nie mam z kim innym', 'ja nie mam tylu znajomych żeby się z nimi spotykać jak Ty', a mimo moich wielokrotnych propozycji nie ma dla mnie czasu.
A wystarczy powiedzieć, że nie chcesz się ze mną spotkać. To nie takie kurwa trudne.
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis
użytkownika podgryzacz.
Zarejestruj się
Masz konto? Zaloguj się.
