:*

po raz kolejny piszę, pewnie znów, do jednej osoby, która to przeczyta

chcę, abyś wiedziała, że myślę o Tobie Myszko :* (ja o Tobie też Myszorku <3)

więc tak:
6:00 rano budzik dzwoni, więc wstaję
6:15 piszę sms'ka właśnie do Ciebie (i mnie budzisz xd)
6:16 wyczekuję sms  ;pp
6:30 wyjazd do pracy (i czekanie na Przemka xd) i rozmowa z Myszką (mną xd)
7:00 start początek rutyny. jedyne co mobilizuje mnie do dalszej egzystencji to myśl o Tobie :* (mnie xd) 
długo wyczekana 10:00 wymiana sms'ków z mym Aniołkiem ^^
do 13:00 zjebałem parę ładnych kondensorów, bo nnie mogę się skupić xd
15:00 przyszła szybko. mobilizowało mnie to, że zobaczę się z Tobą (mnie też <3)
15:20 w domciu kąpiel, jedzonko itp. itd.
16:00 u Myszki i zaczynają się vixy xd
pogubiłem się w godzinach,aaaaaaaa (Miś się zawiesił xd)
chuj strzelił rozpiskę godzin, bo z nią czas płynie nieubłagalnie :* 
San Remo powitało - truskawkowo-pralinkowo xd
aaayhm (znów zawiecha xd)
i Piaski spacerek, gadanie o dupie maryni
uwielbiam to :*
czas nastąpił żeby jechać do domu
i ruszaj przygodo xd
''farki'' zamist ''fajny'' 
''cycek jest z kosmosu, bo nie ma pępka'' xd
(co to jeszcze było, hmm?) xd
nie przypomnę sobie reszty ekscesów, bo wiele tego było...
jeśli ktoś jeszcze to czyta to pozdro XD

KOCHAM CIĘ SKARBEŃKU MÓJ NAJDROŻSZY MMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMUA :*
(ja Ciebie też <3)