Nie ma Cię, gdy moje życia spada w dół i...
Nie ma Cię, gdy wszystko łamie się na pół.
Ale kocham Cię, kocham wciąż Cię kocham kurwa i nie znam już innych słów!
To jest zbyt trudne.
nienawidzę tego.
nienawidzę tej pierdolonej bezsilności, bezczynności, obserwowania świata z boku.
patrzenia na nią i nie mieć odwagi podejść i coś zrobić.
to okropne.
tak bardzo pragnę, by w końcu zrozumiała.
by zrozumiała mnie.
muszę jej to wytłumaczyć, ale ciężko mi cokolwiek powiedzieć.
kocham ją.
kocham ją.
kocham ją całym sercem, całą duszą, całym ciałem, całym rozumem.
kocham ją, kurwa mać.
i nie zmienię zdania i nie chcę jej zostawiać.
nie zostawię.
nikt jej nie przebije.
nikt nie będzie lepszy.
to niemożliwe.
jest mi tak przykro, tak kurewsko przykro.
wolę milczeć niż powiedzieć za dużo.
a i tak już wystarczająco powiedziałam.
ale pragnę jej.
każdego dnia bardziej.
tak bardzo bym chciała coś zmienić.
ale potrzebuję pomocy.
potrzebuję wsparcia, obecności, bliskości, p o m o c y.
potrzebuję Jej.
nic więcej mi nie jest potrzebne, naprawdę.
tylko Ona, by mogła mnie posklejać, poskładać.
bo sypię się i nie mogę nad tym zapanować.
potrzebuję wsparcia.
kurwa mac.
Tak bardzo byłaś mi potrzebna,
Tak bardzo chciałem być potrzebny Ci,
Niezbędny, tak jak Ty mi, do dziś.
Tak bardzo byłaś jedna, jak nigdy, nigdy nikt.
Tak bardzo mocno chciałem z Tobą żyć,
Tak mocno byłem pewny,
Czekałem, kiedy powiesz mi, że
Jesteś dla mnie, jesteś ze mną,
Że ja i Ty to coś co jest na pewno, że jest naprawdę.
Że to co było między nami, wciąż jest i wciąż jest ważne..