wczoraj bylo zle. nie zjadlam duzo, ale czulam sie ciezka, gruba, obrzydliwa.
nie chcialam dotyku, nie chcialam patrzec na siebie w lustrze. 2 dni stracone, wyjete z zyciorysu.
od dzisiaj zaczynam na nowo. odzyskuje sile do zycia. zaczynam chciec.
zjedzone - bulka pelnoziarnista z dynia, plaster szynki, 200 g warzyw na patelnie, jogobella light, ciastko fitness - ok. 490 kcal.
biore sie za nauke. ;)