6

nawet zwykłe jabłko ma w sobie 6 kostek cukru

przerażające...

wczoraj przez cały dzien zjadłam kawalek pomidora ze szczypiorkiem , trójkącik serka topionego fit, trochę twarozku i 1,5 szklanki crunchy. wszystko do godziny 13.00

nie planowałam zadnej głodówki ani niczego takiego.

po 1. zakupy od 13.00 do 19.00

po 2. jak wspomniałam, moi rodzice kupili jedzenie dla siebie, dla mnie w lodówce nic juz nie było....

mama kupiła ,,dla mnie" chudziutkie polędwiczki.

dzis juz z samego rana przygotowała z nich dla siebie i taty obiad, którego ja nie zjem (panierka, olej itp)

czuję sie...nawet nie wiem jak to nazwac.

nie robią tego zeby odciągnąć mnie od diety, powiedzieliby mi to.

mówią zapomnieliśmy albo nie wiedzielismy ze juz nic nie masz do jedzenia albo ja nie wiem co ci kupic

na lodówce wisi od początku mojej diety karteczka co mogę jesc a czego nie.

bilans:

ś: jajko na miękko, czerwona pu erh.

iiś: mały plasterek zółtego sera light

o: sałatka: mięso gyros smazone na małej ilosci oleju rzepakowego, sałata pekińska, kawałek pomidora, kawałek ogórka, kilka oliwek, wszystko skropione oliwą z oliwek, sokiem z cytryny i z takim sosem.

k: ??????

grzeszki

-

cwiczenia

cwiczenia na biodra i uda.

idę dzis na imieniny babci.

nie moge niczego zjesc!

zastosuję metodę Cassie ze Skinsów

nałożę sobie na talerz, rozbełcę widelcem i bede ich rozpraszac.

WE WTOREK WAŻENIE.

nie ważyłam się od tygodnia !

boję sie, bardzo się boję...

mama mówi ze znów wyszczuplałam, i że wyglądam na 50 pare kilo

ja sie uciesze nawet z 59, byleby z 5 na początku....

i myślę o wstawieniu swojego zdjecia ;)

wczoraj na zakupach kupiłam kurtkę i w promocji był top za 9.90zł

ten, który mi sie podobał został jeden jedyny i to w rozmiarze xs, wzięłam.

jest swietna! opina się, ale mama mówi ze mam juz swietna figurę i swietnie na mnie wygląda.

:))

PS: potrzebuję sprawdzonych, działających ćwiczeń na brzuch(nienawidze robic brzuszków!) oraz na szczupłe uda i na ,,przerwę" miedzy nimi. pomożecie? ;*