photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 11 PAŹDZIERNIKA 2012

9

 

Yh, przepraszam Was i samą siebie. Dzisiejszy dzień zawalony po całości. Koleżanka dołożyła mi kolejnego 'cierpienia' i nie jest mi łatwo. Traktuje ten dzień jak chwilę słabości i oswojenia się z pewnymi faktami. Musiałam, inaczej nie mogłam. Nie mogę się na niczym skupić, myśle cały czas o pewnych 3 sprawach i nie dają mi one spokoju. Za chwilę uciekam spać, bo chce już kolejny dzień, jak najszybciej. Nie wiem czy mam pisać ten bilans... z nim to jakaś porażka, tak samo jak z ćwiczeniami. Szkoda gadać. 

 

BILANS : 

 

ś - pół miseczki mleka z płatkami kukurydzianmi (nie słodzone)

2ś - jabłko + przenno- żytni z plastrem sera

o - średni talerz frytek + troszke ketchupu 

k - sałatka z 2 jabłek i 1 banana + łyżeczka cukru. 

 

ĆWICZENIA :

 

-------------------------------------

 

brak, nie umiałam dziś, nie mogłam. 

za dużo się wydarzyło. 

 

 

COŚ WE MNIE PĘKŁO...

Komentarze

cand09 Pamiętaj Kruszynko, żeby się nie poddawać!!! Chwile słabości każdy ma i niestety niekiedy nie da się z tym walczyć. Trzymam za Ciebie kciuki, żeby sie wszystko ułożyło ;*
12/10/2012 0:31:41
persistence55 Oh, dziękuje. ; * Mam nadzieje, że jakoś się ułoży. Dzisiaj wstałam z lepszym nastawieniem, to chyba dobry znak.
12/10/2012 8:15:25
kissesfoor Ślicznie daje fajnie i komam i liczę na rewanż ; *
11/10/2012 22:54:25
persistence55 najpierw byś chociaż przeczytała a nie komentujesz bez sensu..........................
KOCHAM SPAM LUDZI KTÓRZY CHCĄ SIĘ TYLKO WYPROMOWAĆ
11/10/2012 22:55:59
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika persistence55.