Za dużo tego wszystkiego ostatnimi czasy. Za dużo stresu i przejmowania się.
Do tego stopnia, że już dostawałem psychicznego pierdolca.
A najprawdopodobniej jeszcze największy stres dopiero przede mną.
I odpuściłem z uczelnią, a nie powinienem. Muszę się wziąć w garść z powrotem.
I zdrowie też mi się chrzani (tak, marudzę co niepodobne do mnie) a takie miałem plaany.
Że nie będę już jadał w fast foodach.
Że rzucę palenie.
Że ograniczę picie do minimum.
Że zacznę biegać.
Że będę jadł warzywa.
I co, i gdzie to wszystko?
Autodestrukcja, jak powiedziała mi ostatnio mądra osoba.
I te koszmary... już mam dość. A przecież wszystko szło tak zajebiście.
Takie info - nagrałem nowy numer ze Szczenem, "Zasady kontrastu bez wielkich słów i głębokich przeżyć" z gościnnym udziałem samego Kacpra ! Warto sprawdzić jako, że to już ostatni numer Szczeniu & Paweł eS, wypadł całkiem nieźle jak sądzę.
Jak sądzę.