(!) 10-24.02.2006 (!) Mama nie miała czasu na prowadzenie pamiętnika bo załatwiała dużo spraw związanych z naszą przeprowadzką.
(!) 25.02.2006 (!) DZISIAJ SIĘ PRZEPROWADZILIŚMY DO DZIADKÓW NA WIEŚ.
Od rana przyjechał do nas wujek Albert z Zuzią, zapakowaliśmy się, odwiedziliśmy dziadków w Poznaniu i po południu byliśmy już na wsi. Babcia zaraz mnie zabrała do sąsiadów i tam bawiłem się z kolegą Adasiem, który jest ode mnie o 5 tygodni starszy i Zuzią czyli jego siostrą. Rodzice w tym czasie urządzali nasze nowe gniazdko i się rozpakowywali.
Nie bardzo chciałem zasnąć w nowym miejscu, ale w końcu się udało jak byli w pokoju tatuś i mamusia. Noc przepłynęła tak, że spałem z rodzicami w łóżku i tylko 2 razy się przebudziłem.
(!) 26.02.2006 (!) Dziś od rana rodzice dalej się rozpakowywali. Bardzo ładnie tutaj jem – tak mi smakuje babci kuchnia, a może tak działa na mnie zmiana klimatu. Po południu byliśmy w gościach u Adasia i Zuzi. Przyjechała do nas też ciocia Madzia, czyli moja chrzestna i spała u nas. Jak wróciliśmy od sąsiadów rodzice mnie wykąpali, a Ja pierwszy raz zrobiłem kupkę z w wannie ( zaznaczyłem ją sobie). Po kąpieli wypiłem mleczko i poszedłem ładnie spać ok. 18 30. Tej nocy spałem już całkiem nieźle.
A TAK POZATYM WIDAĆ CHYBA JAK POMAGAŁEM RODZICOM SIĘ PAKOWAĆ :[smiech]