(!) 13-16.03.2006 (!) Dni mijają, a nie szczególnego się nie wydarzyło. Babcia Marysia kupiła mi nowy wózek – spacerówkę w okazji zbliżającego się mojego roczku i bardzo mi się teraz podoba jak mnie mama zabiera na spacerek bo widzę wszystko co się dzieje dookoła mnie.
(!) 17-18.03.2006 (!) Te dwa dni spędziłem z mamą w Poznaniu. Mama załatwiała swoje sprawy, a mnie pilnowała babcia Halinka i dziadek Waldek. Pierwszą noc spałem u dziadków i jak mama wróciła i mnie przygotowała do spania, ja miałem taki humorek, że o spaniu wcale nie myślałem i tak zasnąłem po 21-szej. Odwiedziła mnie tam ciocia Natalia, moja prababcia Jadzia i wujek Krzysiek z ciocią Mariolą, Madzią i Michałem.
(!) 19.03.2006 (!) Dzisiaj rodzice zabrali mnie na spacerek do parku w Śremie. Ostatnio spać chodzę ok. 18 i śpię do 7, a od kiedy wyszedł mi drugi ząbek znów przesypiam całą noc. Drzemię sobie ok. godzinki w południe. Apetyt mi dopisuje dziś np. zjadłem całą pyzę z sosem i troszkę mięska.
(!) 20.03.2006 (!) Dzisiaj mama nie miała do mnie sił, tata był na popołudniu w pracy, babcia w pracy, a mnie z popołudniowej drzemki obudziła Tina i potem, aż do kąpieli marudziłem.