(!) 10.03.2006 (!) W nocy szalałem, znów nie daję pospać rodzicom, ale to wina ząbka. Była mnie odwiedzić i Zuzią i jej kuzynka Weronika. Przy piciu mleczka płaczę bo dziąsełka bolą.
(!) 11.03.2006 (!) Rano wstałem ok. 8. W nocy ok. 24 chciałem mleczka, a od 5 do 6 nie spałem. Zaraz po śniadaniu z mamą pojechaliśmy do Poznania do dziadków. Potem przyjechał tam tatuś po pracy i razem wróciliśmy. Jak jechałem do Poznania byłem grzeczny i połowę drogi spałem, za to z powrotem już marudziłem. U dziadków odwiedziła nas ciocia Natalia i ciocia Dana. Po powrocie do domu wypiłem mleko, zaraz po tym zjadłem skibkę chleba i po kąpieli znów mleko, więc apetyt dopisuje i dziąsełka już nie bolą, ale mama jeszcze mi nie zajrzała czy ząbek się przebił, pewnie zrobi to jutro.
(!) 12.03.2006 (!) Rano obudziłem się o 7. W nocy obudziłem się raz na mleko i potem już ładnie spałem. Przebił mi się drugi ząbek. Cały dzień humorek mi dopisywał, dużo się odzywam i mówię i krzyczę. Apetyt też dopisuje tylko znów mam biegunkę, ale to na pewno od ząbka.