W ostatnich dniach była ładna pogoda i rodzice zabierali mnie dużo na spacerki na podwórko, nawet po nóżkach chodziłem i w chodziku a najczęściej w spacerówce. Jutro tj. 07.04.2006 będzie dzień moich pierwszych urodzin, a pojutrze będę go obchodził u dziadków w Poznaniu. Mama uczy mnie dmuchać świeczkę, ale ciężko mi to idzie i jak tak ją zdmuchnę w sobotę to torta nikt nie skosztuje, bo cały będzie opluty.