W końcu odzyskany prąd bo przez pół dnia jakiś typ zmianiał instalacje na klatce.
Dziś dzień bez pracy, wolne na własne życzenie bo lepiej dać znać w ostatniej
chwili niż wcześniej...
Dopiero 18, wszystko porobione i pozałatwiane co było do zrobienia i załatwienia,
pozostało tylko czekać do 20 i zacząć coś kombinować, zobaczy się.
Brak pomysłów i chęci aby coś tu pisać więc kończe tą wyczerpującą notke haha.
Szkoda tych którym już nie można podać ręki.
Byli po to by być...
Jebnięte wspomnienia które utkwiły w pamięci.
Z nimi musisz żyć...
Co z tego że już nie chcesz, sentyment, przyzwyczajenie, sumienie, uczucie, wiara, szacunek, zaufanie...
Po jaki chuj to?
Bez tego wszystko by było o dużo prostsze a tak co?
Jebany banał...
Użytkownik patentproject
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.