photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 23 MARCA 2012

38

-Dlaczego Ty mi nie wierzysz?!-krzyczal Maks.

-Naduzywasz mojego zaufania!

-Ale ile razy mam Ci mowic, ze przyszla do mnie tylko wtedy bo miala problem z Pit'em, bo oni cos zrobili a on jej nie che! Zaraz,zaraz.. 

-Tak wiem co masz na mysli, jest w ciazy z Piterem, ale dlaczego mialaby Ciebie oskarzac?

-Powiedz mi czy Pit mial jakies problemy finansowe, bo on sam mieszka?

-No ma, ale Caro miala z nim zamieszkac jak pojda do Liceum. Tylko jej mama sie nie zgadzala i powiedziala ze jak sie do niego wyprowadzi to nie dostanie ani grosza, aaaaaaa juz wiem

-No widzisz i co wierszysz mi?

-Powiedzmy.A teraz ide cos zalatwic, pa.-pozegnalam go calusem w policzek zeby sobie nie pomyslal za duzo.

Poszlam szybko do Caroline, ale jej mama powiedziala ze nie ma z nia kontaktu od miesiaca i podala mi adres gdzie dokladnie teraz mieszkaja z Pit'em. Weszlam do nich bez pukania, siedzieli i sie miziali. 

-A wiec to tak, nie uda wam sie.-ja nie mowilam, ja krzyczalam.

-Ale o co Ci chodzi? o to ze Twoj chlopczyk zrobil mi bachora?-Byla dumna z siebie.

-Dziewczyno ja wiem, ze on tego nie zrobil. Poza tym jak Ty wygladasz?! Mialas wszystko teraz zostalas z niczym, boze co tu tak paskudnie smierdzi?-smierdzialo, nawet nie umiem okreslic czym.

-Jak to, normalnie. Poza tym myslalam ze uda mi sie,trudno.

-No trudno, nie wygladasz normal..-przerwal mi Pit, wyrzucalaj mnie z tej rudery. 

Nie wiem co to bylo, Caroline pochodzi z bardzo dobrego domu, niczego jej nigdy nie brakowalo, cos z nia zlego sie dzieje. Nie wnikam w co, bo po tym co mi zrobila, nawet nie mam ochoty z nia rozmawiac.

 Przyszlam do domu, szybko sie wymylam i poszlam do Maksa.

-Masakra, co z nia sie dzieje.-zaczelam rozmowe.

-Ale co sie przejmujesz?

-No nie przejmuje sie ale bardzo to przezywam,wiesz?

-Wiem,wiem. Chodzi tu do mnie. 

-Jak dobrze byc juz przy Tobie.Moge zostac na noc?

-Pewnie,tylko zadzwon do rodzicow.

-Okej.

Cala noc ogladalismy filmy, gralismy w jakies gry, bylo super. Czuje, ze najblizszy czas bedzie bardzo ciezki, nie chce stracic Maksa, tak bardzo nie chce, ale czuje ze wydarzy sie cos zlego i na to nie bedzie mial wplywu ktos trzeci tylko my, my cos zepsujemy,chce juz nowa szkole! Dobranoc Pamietniczku.

 


 

Akcja sie rozkreci, przynajmniej ja tak uwazam. Ejjj ludzie ja nie gryze! mozecie komentowac, a nawet nalegam, chce wiedziec co i jak. :)))))) pozniej moze zajze a tymczasem mykam do goracej wody zrelaksowac sie po ciezkim tygodniu:)

Komentarze

adasiia Niech Max bedzie z Nia,i niech nic nie zrobia,bo normalnie ...no wiesz;***
23/03/2012 21:56:01
Zobacz wszystkie odpowiedzi: 6
pamietnikxo :)
24/03/2012 19:58:45
adasiia ale jak cały czas się rozstają to ..no wkurzające ..
25/03/2012 12:29:35
~try nie czytaj jak cos ci nie pasuje.
25/03/2012 17:04:34
adasiia ahahahah! weź wyjdź . to że ja wyrażam swoje zdanie to nie znaczy , że mi nie pasuje to opowiadanie < 3
25/03/2012 22:49:30
pamietnikxo dokladnie ;)
03/10/2012 19:42:02

~fanka boskie <3 czekam na dalsza <3 :*
23/03/2012 23:56:02