Ola Monola mnie zabije za to zdjęcie. Trudno. Zuza chyba bardziej mnie zabije...
Łażenie po górach teraz mi się marzy. Już nic mnie tu nie trzyma (no , oprócz sesji i obrony).Schodziłyśmy z Sarnich Skałek i nawet jeżeli miałam rozwalone kolano to chyba byłam szczęśliwa.
25 minut temu skończyłam kadencję jako wiceprezydent komitetu lokalnego AIESEC Olsztyn. nie wiem co myślę, mam mętlik w głowie. Nie wiem co robić. Mam ochotę rzucić tą organizację w diabły, za kolesiostwo i jakieś inne bzdury. Chcę do ESNu, tak jak wszyscy mnie namawiali. A może najbardziej chcę po prostu świętego spokoju?
Mówiłam. Jestem jednostką autodestrukcyjną, nieodpowiedzialną i niezdecydowaną. Ale naprawdę się staram nie mieć na wszystko wylane.
Przyszły tydzień to jakaś masakra... we wtorek zaliczenie i egzamin, środa zaliczenie, czwartek zaliczenie, sobota egzamin. I jeszcze trzeba znaleźć czas na ogarnięcie ludzi na Festiwal dla Bucziesa, przekazanie resztek wiedzy wymianowej, szukanei praktyki, ogarnianie życia.
Nie znoszę tych swoich chwil załamania. Domino by się śmiał i mówił żebym wyluzowała. A Michał? Jak zwykle - 'Weź głupku! Będę w środę!'
Karolcia, wszystko się poukłada.;*
pomieszanie z poplątaniem zapanowało,ale już mi lepiej. Chociaż została jeszcze jedna sprawa do zalatwienia.
nie mogę się doczekać Kotłowni w czwartek.
EDIT:
Aniu doskonale wiesz jak wpływasz na mnie i jak na mnie wpłynęłaś. Na początku naszej znajomości bałem się troszkę Ciebie. Ale wiesz ze teraz jesteś dla mnie jak siostra która wie wszystko i zawsze pomoże.
Dlaczego Dudek jest najlepszym przyjacielem? Bo wie kiedy to napisać.
Inni zdjęcia: Ja nacka89cwaWieczór nad jeziorem andrzej73... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24