wywołam w jak największym formacie i powieszę w Gdyni. Masa zdjęć sylwestrowych- Michaś dostał lustrzankę pod choinkę i już umie robić nią zdjęcia (just playin' ;p)

jeden z najbarrdziej udanych Sylwestrów ewa :D. Ludzie z mieszanych towarzystw, a jednak wszystko jakoś się ułożyło. DJ Majkel Pawlik, wodzirej Wierzbowy, fotograf Dudek i Kuba,który tańczy do MC Hammera- to trzeba zobaczyć ;D. i te drinki o 9 rano.nie zapomnijmy o Łomży spod krzaka- nie wybuchła chociaż był mróz, dziwna sprawa ;p (... w tej chwili mam jakiś flashback i nie za bardzo rozumiem o co mogło chodzić ;p...)

o kurczę odkryłam kilka nowych siniaków.. hm..i stopy bolą, bo 'fason trzeba trzymać' (cyt. Aleksandra B.)

Właśnie leżę w łóżku i odczuwam ból egzystencjonalny ;p. 2h snu robią swoje...Brak siły żeby ruszyć jakąkolwiek częścią ciała i odlot średnio co 15 minut. Po prostu nagle zasypiam- poimprezowa forma narkolepsji. Chociaż z drugiej strony jakby ktoś mnie przetransportował na te poprawiny i potem odwiózł do domu to pewnie bym się na nie wybrała ;)

Obiecuję,że się ogarnę ze studiami, taki mam plan i w sumie złożyłyśmy z Rzepą oficjalne przyrzeczenie,ze zaliczymy sesję ;p. To na poważnie - bibliografia do zrobienia na wtorek,załatwić zwolnienie żeby moc pisać koło - nic nie zrobiłam kiedy było wolne ( nie pamiętam żebym cokolwiek kiedykolwiek zrobiła w czasie przerwy świątecznej). Tak w ogóle to kiedy sesja? Serio...; )

Wierzbuś, my Cię lowe bardzo i jakoś się poukłada ;*

A moja poduszka tak łaadnie pachnie, ach ;)