krótka opowieść, dlaczego w mój gust bardziej wpasowuje się hdr. bez uzasadnienia, gustów się nie motywuje, a tłumaczenia uważam za zbędne, bo kto się ze mną zgadza- temu tłumaczyć nie muszę, a gdyby ktoś miał inne zdanie- jego prawo, nikomu nic nie wmuszam ani do niczego nie zmuszam ;)
bilet do polski kupiony, czas pozamykać kilka drzwi za sobą, pozałatwiać naglące sprawy i zająć się zdrowiem, jeśli czasu starczy. życie codziennie mnie zaskakuje, raz szczęśliwiej, innym razem mniej, więc nie chcę na razie niczego przesądzać (wiadomo, 90% planów umiera na etapie zarodka pomysłu), ale z coraz większym uśmiechem patrzę w stronę nadchodzącej jesieni.