Witajcie Misie ;D
Bez zbędnego pieprzenia i nudzenia jak to mnie głowa boli i ile kawy z nudów dziś wypiłam, przechodze do konkretów.
BILANS:
1 posiłek: 2 kromki chleba razowego [złożone] z pomidorem i ogórkiem
2 posiłek: 250g. jogurtu naturalnego 0% [ok. 93 kcal]
3 posiłek: bułka razowa [przekrojona na 4 części], 2 listki sałaty, ok 1/5 czerwonej papryki, 1 pomidor, 1 rzodkiewka, kawałeczek ogórka, szczypiorek, troszkę wieśniaka [no musiałam...] - ALE DUŻO ;o ...ALE JAK PYSZNIE. ^^
4 posiłek: grejpfrucik <3
AKTYWNOŚĆ: [skromnie, ale każda aktywność się liczy-gdzieś czytałam, że nie liczy się intenswność, a systematyczność.]
+ nie robiłam 8 mins abs bo przy bardziej siłowych ćwiczeniach na brzuch czuje jeszcze te naciągnięte mięśnie [głównie są to mięśnie proste... dlatego skośne spokojnie ćwiczyłam]. Wole wyleczyć ten 'uraz' do końca i może jutro, o ile dam rade zrobię coś konkretniejszego.