Przedostatnia czę¶ć .
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Wyszli¶my z domu . Szli¶my około 10 minut i doszli¶my do parku. Było tam romantycznie. Pod¶wietlana fontanna wygl±dała pięknie zwłaszcza w ¶wietle księżyca bo było już póĽno ze względu na to że długo byli¶my w domu.
- Michał muszę ci co¶ powiedzieć ..
- Tak ?
- Wiesz ja cię koc...
Pocałował mnie. Znowu mi przerwał. Nie lubie jak kto¶ mi przerywa. Ale w taki miły sposób uwielbiam.
- Też cię kocham i wiesz zwlekam z tym trochę, ale zostaniesz moj± dziewczyn±?
Przybliżyłam się i szepnełam mu do ucha - Tak. Gdy zrobiła się juz zimno wrócili¶my do niego do domu. Usiadłam na łóżku i czekałam za Michałem.
- Tu masz ręcznik. Je¶li chcesz się k±pać w wannie to musisz i¶ć na góre, a je¶li pod prysznicem to tu u mnie.
- Okey ja mogę tu pod prysznicem.
- Dobrze to ja idę na góre.
Na szczę¶cie byłam przygotowana i miałam najpotrzebniejsze rzeczy po pobycie w szpitalu. Umyłam zęby i weszłam pod prysznic. Umyłam się dokładnie. Zajeło mi to jakie¶ 25 minut. Gdy wyszłam z łazienki owinięta ręcznikiem wyszłam z łazienki i poprosiłam Michała o jak±¶ such± pidżame gdyż moja wpdała mi do wanny i jest cała mokra. Michał przeważnie ¶pi w bokserkach i podkoszulku więc nie miał żadnej pidżamy. Dał mi podkoszulek ale z racji tego ze on był wyższy było widać mi cały biust. Dał mi jakie¶ spodenki i koszule.
- Nie mam nic innego...
- Dobrze może być.
Wróciłam do łazienki ubrałam się i wyszłam do niego. Siedział i tak słodko zgryzał wargę gdy się skupiał. Nie wiedział że wyjdę tak wcze¶nie.
- Nie chwaliłe¶ się że piszesz piosenki.
- Nie ma czym . Nic mi nie wychodzi , a to akurat na muzykę.
- Nie przesadzaj. Pokaż co masz. Jaki temat ?
- Temat dowolny. Ty jeste¶ moj± inspiracj±.
- Jak słodko.
Zaczełam go całować. Było tak miło. Michał jeĽdził swoim rękoma po moim ciele. Po chwili poczułam że ma swoje ręce pod moj± koszulk± i dotyka mnie w okolicach piersi. Byłam na nim , a po chwili to on na mnie. Słyszałam jak dysze i czułam jego bicie serca. Przerwałam mu i powiedziałam
- Kocham cię jak jeszcze nikogo.
Michał zacz±ł całować moj± szyję , lecz po krótkiej chwili kto¶ nam przerwał. Michał usłyszał, że kto¶ odklucza drzwi. Poszedł zobaczyć kto to a ja zapiełam koszula bo miałam 3 pierwsze guziki rozpięte. Tak to byli rodzice Michała. Było mi strasznie głupio kiedy jego tata przyszedł do jego pokoju a ja siedziałam w jego łóżku.
- yy.. Dzień Dobry ?
- Dobry. Kim jeste¶ ?
- Koleżank± Michała.
Widać było zdziwienie jego taty. Zamkn±ł drzwi i wyszedł. Michał po 10 minutach wrócił z materacem. Trzasn±ł drzwiami i rozłożył się na podłodze obok.
cdn xx