photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 26 CZERWCA 2012

Opowiadanie 1 cz. 10

Bedzie jeszcze trochę czę¶ci. :>

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

 

- Michał ja się powoli spakuje. Masz kartkę i długopis ?

- Mam ale po co ci ?

- Nie gadaj tylko dawaj. 

Michał wyci±gn±ł kartkę i dał mi j±. Podeszłam do stolika usiadłam i zaczełam pisać :

` Hej. Przepraszam, że spałam w Twoim łóżku. Mam nadzie, że sie nie gniewasz.;P Jutro z Michałem odwiedzimy Cię. Powodzenia ! Wiem, że dasz radę po operacji bo jeste¶ dużym chłopcem  xD .. Dobra co ja tu będe sie rozpisywać. Mam Twój nr od Michała . Napiszę do ciebie albo podam ci jutro mój. 3maj się . Dobry z Ciebie przyjaciel ;)) - Karolina `.

Gdy napisałam ten list . Zaniosłam go pielęgniark± i powiedziałam żeby dali go Przemkowi z mojego pokoju. Przy okazji wypisałam się i podziękowałam. Michał wzi±ł moj± torbę i wyszli¶my. Szłam z nim za ręke jakby¶my byli par±. Czułam sie jak w niebie. Tylko jedno pytanie mnie dręczyło. To ja w końcu z nim jestem czy nie ? Za bardzo nie znałam tego miasta. Gdy wyszli¶my ze szpitala . W połowie drogi zatrzymali¶my się . 

- To wła¶nie moja niespodzianka .

- Jaka ?

- Oprowadzę cię po tym małym miasteczku w nagorode że była¶ dzielna.

- Dziękuję .

Poszli¶my dalej. Po drodzę mineli¶my jak±¶ szkołe. To była ich szkoła . Obok był dom jednorodzinny. To był dom Michała. 

- ChodĽ zostawimy torbę u mnie. Rodzice wyjechali z rodzeństwem do babci.

- Okey. 

Gdy weszłam do domu stałam jak wryta. Dom był wielki. Od razu było widać, że to nie jest uboga rodzina. Chociaż to mnie akurat najmniej obchodziło. 

- Pokazesz mi swój pokuj?

- No pewnie.

Pod±żali¶my w±skim korytarzem. Było bardzo przytulnie. Na końcu były drzwi. Michał zatrzymał się i powiedział 

- Wchodzisz do tego bałaganu na własn± odpowiedzialno¶ć.

- Przestań głuptasie . Otwieraj a nie. 

- Ale na pewno?

- Tak.

Michał otworzył drzwi. To był bardzo duży pokuj . W ¶rodku były 2 drzwi.

- Do k±d prowadz± te drzwi ?

- Otwórz a się dowiesz.

Za drzwiami była łazienka.

- Masz własn± łazienkę?

- Tak. Kiedy¶ to była sypialnia moich rodziców i mieli¶my tutaj łazienke zanim mieli¶my wyrem±towan± górę.

- Sam masz pokój na dole ?

- Tak .

- To masz fajnie . Ja bym mogła tylko pomarzyć o własnej łazience.

Usiadł na łóżku i popatrzył na mnie. Miał 3 gitary. Podeszłam do jednej, wziełam j± i podeszłam do Michała. 

- Zagrasz mi co¶ ?

- Ale przecież sama umiesz.

- No ale jeszcze nigdy nikt dla mnie nie grał.

- No to ja będe pierwszy.

Zagrał mi piękn± piosenkę. Potem pocałował mnie i powiedział :

- Zostaniesz dzisiaj u mnie na noc ?

- Ale co na to Twoi rodzice ?

- Nie ma ich jak mówiłem . Wróc± w czwartek. 

- No skoro tak to ok.

 

 

cdn .

Komentarze

niuchaa8 Fajnie :)
+Wbij : ]
26/06/2012 13:15:05

Informacje o oopowiadaniax33


Inni zdjęcia: 2025.07.29 photographymagicKrwawodziób slaw3001549 akcentovaWiele hanusiekSłynne gofry nacka89cwa:) nacka89cwaPark maszynowy. ezekh114everything must change dawsteTaka sytuacja. biesikBudzikom ¶mierć bluebird11