Część 15.
Maciek bez słowa wyszedł z sali. Teraz zaczęłam tańczyć z Michałem. Nie powiem szło mu całkiem dobrze. Po wielu próbach umiał już wszystko doskonale.
- Nie wiedziałem, że pójdzie mi tak dobrze - próbował zagadać do mnie, jednak ja byłam ciągle niedostępna. Wzięłam szybko swoje ubrania i poszłam do sali obok zostawiając go tam samego. Gdy przyszedł do nas oddał klucz pani Agnieszce i chciał chyba siąść koło mnie na ławce jednak ja wyszłam z sali pod pretekstem pójścia do toalety. Wyszedł za mną.
- Dlaczego się tak zachowujesz ?- powiedział łapiąc mnie za rękę przy czym zatrzymując.
- Zgadnij.
- Jesteś zła za tą sytuacje po drodze tutaj?
- No bingo !
- Obrażasz się za byle gówno.
- Nie to Ty robisz z tego wielką rzecz ! Tak ciężko było ze mną porozmawiać? Zachowaywałeś się jakbyś mnie nie znał, jakbyśmy nie byli razem .
- I to cie tak boli?
- Owszem, a Ciebie by nie bolało ? - po tych słowach pobiegłam ze łzami w oczach do łazienki. Siedziałam tam dobre kilka minut.Ogarnęłam się szybko i postanowiłam wyjść. Nie chciałam już iść na próbe i pokazywać się w takim stanie. Dlatego też wysłałam sms`a do Igi o treści : "Powiedz pani, że nie mogę przyjść na próbę, bo mam wizyte u lekarza. Przperaszam." Wysłałam i wyszłam z budynku szkoły. Całą drogę szłam i co raz płakałam. W pewnym momencie poczułam jak ktoś mnie zatrzymuje i obejmuje w talii.
- Przepraszam - usłyszałam bardzo dobrze znajomy mi głos. Był to nie kto inny jak Michał - możemy na spokojnie pogadać?
- Tak.. - powiedziałam ledwo słyszalnie ciągle płacząc.
- Ty płaczesz ? - zapytał po czym stanął przede mną, dalej trzymając mnie za biodra.
Nie potrafiłam spojrzeć mu w oczy, dlatego wbiłam wzrok w ziemie i patrzyłam nawet nie mrugając. Po moich policzkach spływały coraz bardziej łzy.
- Kochanie to przeze mnie ? - znowu pytanie, jednak teraz w jego głosie mogłam dostrzec czułość i smutek.
- Chodźmy do mnie tam na spokojnie porozmawiamy - powiedziałam to bardzo stanowczo i oschle. Po czym ruszyłam przed siebie w kiedunku swojego domu. Stał tam chyba jeszcze chwilę. Przez całą drogę szliśmy od siebie jakieś 3 metry.
________________________________________________________
trochę krótko, ale na początek mam nadzieje, że wystarczy ;*
teraz będę dodawała kolejne części raz lub dwa razy dziennie.
w weekendy zapewne trochę więcej ;)
mam nadzieje, że nie straciłam waszego zaufania tak do końca już całkiem ;(
będę się starała je na nowo odbudować ;*
doobraanooc ;**
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24Cała ja nacka89cwaOleńka vibe purpleblaack:) damianmafiaJa patki91gdJa patki91gdJa patki91gdTyłem nacka89cwa:) nacka89cwa