Nie wiem...czy to ze mną jest coś nie tak, czy z całą resztą?! Nie przystosowałam się.Co to za "szopki"?! Dlaczego lepiej jest udawać kogoś, kim się nie jest? Dobrze wiemy, że prędzej czy później i tak wszystko wyjdzie na jaw. Nawet nie ma... o czym pisać! To takie proste. Pieprzony cyrk obłudy i niebotyczny idiotyzm. Poprzewracało się wszystkim w wybrakowanych mózgach.
Politycy, co zmieniają zdanie tuż przed wyborami. Nie, to wcale nie jest element kampanii. Nie... oni nie myślą, że rządzą społeczeństwem bezmózgowców. Performersi, którzy uważają, że swoimi "występami" demaskują chrześcijaństwo, dające "złe przykłady" i siejące nienawiść, czego przykładem ma być "Święta Wojna"(używając nazwy właściwej- Dżihad)! Pogratulować tylko uchowania się w niewiedzy. Jak można tego dokonać? w czasach, kiedy ciągle jesteśmy bombardowani informacjami o ISLAMIE?! Jestem pod wrażeniem. Więcej??? Wystarczy się obrócić. Masa ludzi, żyjących w... matrixie. I to jest normalne? Dziękuję bardzo, jakoś sobie radzę i bytuję w tym świecie. Nie mam problemów z rozróżnianiem kolorów. Szczerze... wolę być zasadniczą nudziarą, niż mierną aktorką.
" Szare w górze firmamenty
Zimne duchy i zakręty
Papierowe widzę twarze
Jedne częściej drugie rzadziej
Bladzi ludzie w smutnych domach
Brudne psy na zimnych schodach
Ten się cieszy tamten złości
Jeden pije drugi pości..."
A na zdjęciu szary kot, uwieczniony szarego dnia, na szarym tle...