Dam Ci wszystko, najpierw serce szczerozłote
Badźmy blisko, przejdźmy trasą tam i z powrotem
Dam Ci przyszłość, jest tak bezpieczna i ciepła
Bądźmy blisko, olać rozum, słuchajmy tylko serca
Dam Ci miłość, tutaj nie wiem co to jest epilog
Bądźmy blisko, cześć oddajmy przeszłym chwilom
Dam Ci przyjaźń, coś co nigdy w zyciu nie mija
Bądźmy blisko, ta bliskość to nie jest krótka chwila
Dam Ci kwiaty piękne jak Ty w teatrze marzeń
Czy spojrzeń, spojrzę się bo cieszy mnie gdy los każe dojrzeć
Dojrzeć? Miłość jest, ale nadal mam tą maskę dziecka
Skutkiem tego jest, że musisz mówić 'Piotrek przestań!'
To prawda, że czasem gram w dziecinność ot tak
Gwarancja tego, że z dzieckiem bede miał dobry kontakt
Idąc do pracy zostawisz syna pod moją opięką
Uwalniając się tym samym od moich spojrzeń w Twój dekolt
Wracasz z pracy i widzisz scenę która Cie w głębi rusza
Do bezzębnego dziecka mówie: 'ajijijii Kubuś kochasz tatusia?'
On odpłaca się ckliwym uśmiechem i wybucha płaczem
Bo jestem facetem który pierwszy kradnie od Ciebie calusa smaczek
'Niestety synku! Byłem pierwszy! Musisz iśc już spać do łóżka'
'Kużwa, Tatuś! Byłbym pierwszy gdyby nie moja w pizdu pełna pieluszka!'
Upss, no racja! Jak ja mogłem o tym zapomnieć!?
Może dlatego że wachąjąc poczułem że nie pachnie i straciłem wątek?
Dziobku, wychowam naszego syna na świetnego piłkarza!
Albo przeważą moje geny i wyrośnie drugi ja, co też sie zdarza..
Dziobku! Ja gwarancją na spokojne i dostatnie wspólne życie
W sumie o innych opcjach to ja za bardzo nie chce słyszeć
Dyszeć będą inni próbojąc naśladować nasz związek
Paf paf! Nie dość że mają sufit brudny to jeszcze ich pograżę
Wystawie posażęk, kult błahostkowych naśladowców
Jak mi sie nie uda ich zranić, zaczne proces od początku
Nie trace na wątku, którym jest wciąz i cały czas miłość
Historia opisana z humorem tak jak Piotrusie humorem żyją***
Dobrze wiesz, kto z nas nie umie za dobrze tańczyć
Ja zmieniam styl, pojawia sie znów romantyk
Złap za rękę, chodźmy przegladając z piasku słońce
Fale muskają nogi, które i tak są chłodne
Spójrz w blask morza, powoli już senne i pełne tajemnic
Taka piękna chwila, której będe wierny
Pomyśl o wszystkich momentach które razem przeżyliśmy
Przeżyliśmy śmierć, wyjątek spośród wszystkich
Wspominaj pierwsze spojrzenie, myśl i setki zdarzeń
Dowiesz się o czym teraz sam marzę
Są narodziny, chrzest, komunia i jeszcze coś przed cmentarzem
Wiesz, że cieszę się ze jesteśmy razem
Okazuje sens moich marzeń, zadając jedno proste tylko pytanie
'Wyjdziesz za mnie, moje Kochanie?'
***Wiesz o kogo chodzi co ne? ;>
Więc tak, to co jest wyprodukowane u góry to jest moje. Wiec wszystkie 'R' w kółeczku, TM
czy nawet 'C' w kółeczku prosze zaznaczać.
A po drugie to kobieta, która widać u góry to jest moja przyszła żona,
Matka moich dzieci
Babcia moich wnuków
Prababcia moich prawnuków (itd itd, chociaż dłużej nie pożyję)
Przede wszystkim, to jest kobieta mojego życia, która po prostu kocham.
Paf!
Eee...czeka czeka czekaj! Ok ok. Z racji tego, że jest to mixtape, zapomnieliśmy
o jednym niezbędnym elemencie, haha
I Tet na końcu chce dopowiedzieć (za mnie)
--- z taką kobietą nie chce dzieci, chce od razu wnuków'