Hej jestem Julia. .; * Od dziś będę prowadzić fbl z historią o dwóch dziewczynach . Więcej nic nie zdradzę chcę aby to była dla was tajemnica . Wiem że jest kilka takich blogów w takiej temtyce nie chce żebyście myśleli że ściągam lub kopiuje mam wene więc chce pisać . Może kogoś to zaciekawi . ;).
Pod spodem początek ... ; D.
miłego czytania.:*.
Przebudziłam się około 4 na ranem za oknem było szaro,zimno i padał deszcz . Rozejrzałam się po mieszkaniu i położyłam się dalej spać. Lecz nie mogłam usnąć . Wierciłam się z boku na bok . Zpojrzałam się na zdjęcie ojca i mamy które stało na komodzie i przypomniał mi się ten cały horror z przed lat. Mój ojciec zginął w wypadku samochodowym oczywiście był pijany jak zwykle. Miałam wtedy 8 lat. Od kąd pamiętam zawsze w domu były awantury . Ojciec wracał pijany i awanturował się z mamą . A ja po kątach płakałam . Na pogrzebie ojca usłyszałam jak mama mówiła do cioci : "Mężczyźni są słabi .Oni na nas nie zasługują" Pomimo tego , że byłam mała zapamiętałam dokładnie słowa mamy .Po śmierci ojca zamieszkała z nami babcia. Mając 11 lat zapytałam mamy "Czy jeszcze kiedyś się ożeni" odpowiedziała "Po co mi mężczyzna wystarczy mi to , że mam ciebie i babcie" Będąc w gimnazjum wszystkie koleżanki z klasy oprócz Oli i mnie miały na ścianach plakaty aktorów . Zachwycały się nimi , były w nich bardzo zakochane. My z Olą nad łóżkiem miałyśmy powieszone jakieś plakaty piosenkarek. W szkole pogimnazjalnej wysłałam walentynkę do nauczycielki . Bardzo mi się podobała. Któregoś dnia mama zapytała mnie :
-" Julia z kim idziesz na studniówkę ?"
- "Z Olą a co?"-odpowiedziałam z oburzeniem
-" Nie nic. A z kim będziesz tańczyć , może pogadaj z jakimś kolegą z klasy . A ten Jarek z dołu ciągle się o ciebie pyta może z nim pójdziesz?"
-"Nie mamo. Z Olą i dziewczynami będę się dobrze bawić. A Jarek idzie już z Zuzią są parą od tygodnia"-odpowiedziałam stanowczo.
Od zawsze miałam pociąg do kobiet. Mężczyźni mnie nie interesowali. Po liceum Ola poszła na studia w Krakowie a ja w Warszawie . Do tej pory się z nią nie widziałam .
"Dobra koniec tej przeszłości "-Pomyślałam . Zpojrzałam na zegarek była dokładnie 4:23 odwróciłam się w strone okna . Przez chwilkę patrzyłam na krople deszczu spływające po szybie i zasnęłam.
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24