Człowiek od chwil narodzin kształtuje swój własny świat
potem podziwia coś w nim, a skutkiem utarty ślad
psychika najsubtelniejszym z organów w życia wędrówce
gdy misz-masz ma wśród tej głębi od razu zwyczaj stek bzdur wnieść
By je aż do końca w styl życia uporządkowywać
zwykle karkołomna w przyczynach uprząż, co odbija
się na rzeczonej psychice, by ją potem podeptać w końcu wśród przemian
lecz jak chcesz odbębnić życie gnijąc, to je powieś na kołku już teraz
Umierać powolnym rytmem za życia, to najgorsza z opcji jest
już wiem jak odgonić dylemat, by jakoś nadążać z poślizgiem
Chodzi wciąż właśnie o ten poślizg, by zrozumieć te rzeczy
Odbić od dna się w moment od dziś w tym - to już się nie spieszyć
W przeciwnym zaś razie czeka letarg tych, co znów obnażają wstyd
mieć silny charakter jest jak lekarz, gdy wciąż ubogacają zsyp
żyjący w strachu i ze wstydem, że nie żyją jak inni
by błądzić - a żółć spłynie w niwecz gdzieś w bezsilnościach czynnych...
22 MARCA 2025
16 MARCA 2025
9 MARCA 2025
16 LUTEGO 2025
3 LUTEGO 2025
2 LUTEGO 2025
26 STYCZNIA 2025
25 STYCZNIA 2025
Wszystkie wpisy