Nie sposób tego opisać, lecz mimo wszystko spróbuję
mieć co rusz niebo w odbiciach - ten widok tylko skutkuje
miłością od pierwszego wejrzenia podczas mych strof z przepięknych westchnień
mi wciąż słodko jest przez odniesienia - szkoda tylko, że jest ich więcej
Zatrzymać się na tej jednej nie jest mi dane
mam wybrać je, a wnet w pędzie przebiec ich śladem...?
To że jest ich tak dużo, na pewno coś ma z klątwy
w potrzebie im tak służąc, pragnę pozostać wolny
A chcę im służyć miłością w szczerych komplementach
zawierzyć ból, gdy ich ogrom więzić może w dreszczach
jedynie Bogu mogę, bo nie chcę im służyć inaczej
mieć siłę poczuć oddech kobiet w pełni, wspólnym przystankiem
To cel, do którego dążę - przyjaźń z nimi - by mieć wolność
spojrzeć wgłąb, umiejąc z kobiet wybrać wykwintny nieboskłon
by ich wnętrzem, swoje własne karmić i upiększać
wybitnie nieokiełznane, jakby z rytmu serca
16 godz. temu
2 dni temu
3 dni temu
4 dni temu
5 dni temu
27 LISTOPADA 2024
24 LISTOPADA 2024
1 LISTOPADA 2024
Wszystkie wpisy