Chcę zobaczyć ocean, w którym odpłyniemy
a nawet jak to rzeka, to zgubić motyw chcemy
bo oddając się tej chwili spotkania naszych spojrzeń
jedno z nas nie zdoła się temu oprzeć
Płyniemy z prądem w wizji jak by to było dalej
ja widzę w Tobie początek miłosnych szaleństw
po których, gdy powiesz słowo - odejdę - tuszując pamięć
i deklarując, że przecież Cię nigdy nie spotkałem
Lecz pojawię się za każdym razem, gdy tego zechcesz
dam Ci nieokiełznaną wzrokiem przestrzeń podczas naszych uniesień
a najfajniejsze, że namacalnie mnie nie poczujesz
bo pozostanę powietrzem jako Twych myśli konsument
I bez względu na to, czy twardo stąpasz po ziemi
czy z rozkoszy zapragniesz z całych sił swych wrzasnąć
ja zawsze będę - jak przystań - nawet, gdy Ty nie zdołasz odwiedzić
mnie w swych myślach, bo już nie będę dla Ciebie inspiracją
Lecz zanim na dobre mnie skreślisz, to wspomnij mnie czasem
wtedy na nowo pobudzę Twoją wyobraźnię
pojawię się i zniknę, a gdy zniknę to pojawię się znowu
w symbiozie naszych istnień, znajdziesz zawsze powrót do domu
31 GRUDNIA 2022
31 GRUDNIA 2022
31 GRUDNIA 2022
21 GRUDNIA 2022
20 GRUDNIA 2022
17 GRUDNIA 2022
16 GRUDNIA 2022
15 GRUDNIA 2022
Wszystkie wpisy