Nie sądziłem, że będę jeszcze tego potrzebował
gdzieś błądziłem w swej wierze, że przecież to pojmie głowa
Zeszło ciśnienie ze mnie w pędzie przez to ciągłe: Kocham!
lecz możliwe, że w błędzie jestem, wierząc wciąż, że romans
jest ogniwem - lekiem w bezsensie jest - choć polec można
w tej gonitwie niebezpiecznie - lecz zewsząd - poprzez obraz
z mej głowy, jest dzień w dzień stres, że gdzieś wewnątrz spłonę, bo brak
Jej ciągłych łez - gdzieniegdzie chce przedzierzgnąć coś bez końca
przez wgląd mych przejść bezwzględnie - więc chcę jeno podziękować
że wgłąb tych jestestw, jest fest szelest - pełno monet z konta
Chcę od dziś pewnie przed siebie gdzieś hen wprost dojść, nie błąkać
się, bo czym jest pęd ten we mgle? - jest tłem do wspomnień ofiar
pędzonych gniewem, gdzie zniesiesz ten miesiąc wciąż bez słowa?!
Przeszłość i miękkie serce będzie przez to wzorcem od lat...
Więc chodź i przenieś swe wnętrze w ten rejon, co jest constans
niech to przyniesie szczęście wreszcie - więc ochroń ten obszar!
...
Przez wzgląd na powyższe, pozwoliłem sobie na ten falstart
Przeszłości na pohybel, bo rozliczne Tobie dać znienacka
chciałem pocałunki z bliskością i ciepłem, lecz Twe zatęchłe racje
nie pozwalają tego robić jeszcze na pierwszej randce
22 MARCA 2025
16 MARCA 2025
9 MARCA 2025
16 LUTEGO 2025
3 LUTEGO 2025
2 LUTEGO 2025
26 STYCZNIA 2025
25 STYCZNIA 2025
Wszystkie wpisy