Odkaszlnij blogu tego wirusa!

Od ponad roku wstawiam tutaj to co mi na sercu leży

nie po to by to ot tak teraz przed sobą sprzeniewierzyć

i uznać że na nic mi to wszystko było tudzież

przestać to robić, tylko dlatego że blog wypiął dupę

na wszystkich tych, którzy chcą uwiecznić te chwile

dla nich w jakiś sposób ważne lub miłe

dla mnie ważne jest to, co wstawiam tutaj słowem

ale co z tymi dla których jest ważniejszy portret?!

Mają iść się jebać ich wspomnienia i mają pożegnać

wszystko to co zmienia na lepsze wszystkich wokół nieraz?

Obumiera ten blog, tylko dlatego że pandemia

zdołała już normalność pogrzebać w realnych sferach?

Odkaszlnij blogu tego wirusa czym prędzej

bo w przeciwnym razie złamiesz niejednej osobie serce

Nie mogąc realności sprostać, niektórzy uciekają w wirtual

by mogli sobą pozostać, a nie traktować życia jako pisuar

Bo przecież nie można w nieskończoność olewać problemów

które z ludzi i z tego świata robią potencjalnych morderców

przyzwoici nie zgładzą innych, więc zabiją w sobie "To Coś"

bo nie mając siły, zaczynają mieć wszystkiego w moment potąd

Więc wypędź z łaski swojej tego pieprzonego intruza

przez którego jesteś już tak długo na kwarantannie

chcę na nowo patrzeć na to, jak przez zapis chwil tętni w ludziach

to co najszlachetniejsze, czyli klucz do zamka z zapałem

by to życie chcieć uczynić jeszcze piękniejszym

dlatego co jakiś czas będziemy tutaj wracać

byliśmy tu wcześniej, i dalej tu jesteśmy

bo zwyczajnie nie chcemy, by frustrat się znów w nas nawarstwiał