Tutaj, gdzie leży mój uśmiech jesteś Ty.
Tam, gdzie zastyga stojąc w bezruchu brakuje mi Ciebie.
Chciałabym umrzeć z miłośći, ale przecież ona jest taka piękna.
Wolę wiedzieć, że kiedy jedno spada w dół to drugie ciągnie je ku górze.Kierując się tą dewizą nie zamknę się w szklanej, łatwotłukącej tylko w plastikowej, łatwogniotliwej butelce mając nadzieję, że kręcąc ze mną odkręcisz mnie w tańcu i z każdym uśmiechem, tchnieniem i sekundą bliskości w sensualności zapachów zatracisz się ze mną .
Ja do Ciebie stwierdzam, że nie wszystko jest made in China,a skoro tak to mów mi dobrze sklecając frazy powodujące smile.
Bądźmy powodem do uśmiechu, bo któż z Nas nie chciałby być pozytywnie zakręcony radością?