photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 16 MAJA 2015

na siłowni wybrałam się na interwały i trener poprowadził je na wznosie. umarłam po 7minutach i jedno powtórzenie przemaszerowałam. chwila rowerka, rozciąganie.

bilans:
ś: płatki owsiane z serkiem wiejskim, żurawiną, paroma daktylami.
2ś: naleśnik z serem, daktyle, melon.
o: 2naleśniki z musli, przed treningiem jajka XD
po treningu shake białkowy ananasowo-kokosowo-migdałowy, dobrze próbować czegoś nowego :)
k: brokuły z jajkiem sadzonym na parze.
i jako ostatni posialek melon z daktylami.

teraz już do końca dnia tylko woda.. nie wytrzymam, więc pewnie jakaś kromka z serem żółtym :(



Komentarze

fitnessmotivation ser żółty to chyba slaby pomysł... może zamiast niego plaster twarogu? :)
16/05/2015 19:13:55
meworrld właśnie wiem :/ ale wieczorem mam straszną słabość do tego, co jest raczej zabronione :c
16/05/2015 19:30:24
fitnessmotivation jak najbardziej to rozumiem. ale droga, którą wybrałaś jest ciężka i jeżeli naprawdę chcesz dojść do celu to musisz dokonywać odpowiednich wyborów - czasami trzeba wybrać coś co lubimy mniej, aby później mieć coś, czego chcemy :)
16/05/2015 19:32:58
meworrld masz całkowitą rację.. zmotywowały mnie te słowa, i dotrwałam na samej wodzie z cytryną :) powiesze je sobie gdzieś nad łóżkiem, dziękuje :*
16/05/2015 22:27:51
fitnessmotivation łoo, nie wiedziałam, że powiem coś aż tak mądrego! :D powodzenia :*
16/05/2015 23:10:02

Informacje o meworrld


Inni zdjęcia: ;) pati991... maxima24Książka Dekret pati991... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24