jak płacimy te gube hajsy za to muzeum frików to ograniczenia i limity nie interesujOM mnie x?
o czym to miało być
a o sztuce bo tutaj widze sztukmistrze konserwatorzy konkwistadorzy, czyli o sztuce którą nosimy w sobie
bo to ja jestem bogiem, tylko wyobraź to sobie sobie więc może w nagrode sobie obraz w głowe włoże
dobra za daleko to zagrało mi w bani
hmm gdybym miał wymienić wszystkich artystów którzy opisują rzeczy we mnie nienazwane zapewne nie starczyło by znaków więc powolutku, małymi kroczkami
łatwiej będzie zacząć pewnie od wierszy bo generalnie rzadko odnajduje się w wierszach innych, dlatego pisze swoje
choć mam jeden, szczególny który mi towarzyszy od dawna, i który zawsze wyzwala we mnie dwa potężne uczucia - odwagę by iść i zawsze, nawet solo naprzeciw tłumu, być sobą niezależnie od krytyki i ocen, niezachwialnie zawsze być jądrem siebie i tworzyć otoczenie pod własną wole - oraz bunt - bunt przeciwko globalnej klatce którą budujemy dla naszych dzieci i wszystkim którzy ją programują ponad naszą zbiorową świadomością.
tak więc William Ernest Henley - Invictus
Z nocy, co wokół mnie zapada,
Czarnej jak samo piekła łono,
Bogu czy bogom dzięki składam
Za duszę swą niezwyciężoną
Nieważne, jak jest wąska brama
I spis kar jak się ciągnie zwojem,
Bo swego losu jestem panem
I kapitanem duszy swojej.
nawet teraz jak go przepisuje to mam ciarki i ściska mnie gdzieś tak głęboko w sercu poczucie pragnienia wolności, i przeświadczenie słuszności tej wolności. Słuszności walki przeciwko każdej ideii, religi czy rządowi które pragnie ograniczać wolność jednostki. I tutaj przychodzi cytat przewodni tego bloga, i generalnie motyw przewodni mojego życia. John Steinbeck - Na wschód od Edenu (genialna książka o konflikcie dobra ze złem w człowieku, oraz o tym czy zło może być wrodzone {generalnie u mnie cała oś jestestwa zawsze toczy się wokół dobra i zła, wiec mapuje ten temat od dekad})
"W jedno wierzę: że wolny, badawczy umysł jednostki jest najcenniejszą rzeczą na świecie. A o to będę walczył: by umysł miał możność podążać, niekierowany, tą drogą, jaką zapragnie. A przeciw temu muszę walczyć: przeciwko każdej idei, religii czy rządowi, które ograniczają lub niszczą jednostkę. Tym jestem i takie są moje dążenia."
zaiste tym jestem, i takie są moje dążenia
Obraz na dziś to oczywiście Gustave Dore - Raj Utracony
bo cóż innego, skoro ten obraz jest dla mnie jak sigl wyryty w podświadomości
nie jesteśmy ludzie prości, w całej swej wieczności rozpięci w nicości
od miłości do zazdrości, od chwil pełnych do tych gdy trzeba pościć.
Raz lecimy w dół, potem spadamy w góre, na pół równo przedzieleni
białym no i czarnym murem, wiem kochanie jak i dlaczego tak dziwnie się czujesz.
Czego tak naprawde ci brakuje i czemu świat pustych dusz tak cię denerwuje.
tymczasem wczoraj dotarło do mnie jak bardzo stęskniłem się za uśmiechem Sajki
gupia gupia gupia mała zołza, więc sobie ją narysuje *_* i będę ją molestował w snach
https://www.youtube.com/watch?v=UqzIVmXCjRQ
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24