Tęsknota za lataniem.
A w zasadzie za tym, by polecieć i nie wracać.
Ciężko się zebrać, mimo, że czynnik motywujący jest dość mocny - napiszesz=>polecisz.
Jakbym dreptała w miejscu, gdy lód pod nogami pęka.
Jest wyjątkowo nie-dobrze.
M.
Ps: Mówiłam już, że uwielbiam fotografować pawie? ;-)