Taka kmina, być może tracisz czas
Nic na siłę, za dużo myślę
Znasz mnie na tyle,
Nie ma mnie bez moich jazd
Bynajmniej, zobacz jak tańczę..
Kaczką po Kalifornii
Ty próbujesz zwolnić
Ja nie lubię gonić już
Jestem jak na dłoni
Tylko nie zapomnij
Każdy ma demony
Czemu, skarbie, nie dzwonisz?.
Jestem inny, to fakt..
Tacy jak my zawsze mają pod wiatr
I chodź, wpadaj
Ty rozumiesz moje jazdy przynajmniej
To nie mija, znikam, potem masz mnie na chwilę
Mogłem zostać, ale nic nie mówiłeś
Wtorkowe popołudnie, pogoda jak na październik idealna. Zaraz kawusia się zaparzy, to idę powylegiwać się na tarasie. Trochę przerwy od codziennego tempa. A od jakiegoś czasu dość bardzo zwariowanego i chaotyczne go tempa.
Prawie 30 lat, po prostu trochę dłużej niektórzy dorastają, no tak też bywa. Każdy jest inny Panowie, Koleżanki. Biała czekolada wjeżdża kilogramami, więc wiadomo, co się święci haha ^^ Już generalnie po obiadku, potem coś w tv i tak dzień kolejny poleci. Trzeba korzystać z wypoczynku i zbierać dużo sił.. No i pozytywnej energii. O to to :D
Ale jak to mówią, każdy ma demony, czasem trzeba je wypędzić, a czym zadomowią się na dłużej, tym ciężej się pozbyć dzikich lokatorów. No ale my już mamy na nie swoje sprawdzone sposoby. Elo :p
24 LUTEGO 2025
4 LUTEGO 2025
28 STYCZNIA 2025
20 STYCZNIA 2025
15 STYCZNIA 2025
8 STYCZNIA 2025
30 GRUDNIA 2024
26 GRUDNIA 2024
Wszystkie wpisy