***
Spójrz w błyszczące oczy
Mieniące się jak diament..
To sabotaż, niszczący tak.
Choć wojna toczy sie
Codziennie od nowa
Wzrok niszczy mnie
Teraz więc doskonale wiem
Gdzie iść,
w którą stronę chce biec -
- uciec w nieznane...
To uczucie cofania
Krzycząc, że nie boję sie
Czy jestem z tym w zgodzie?.
Ciągle na linii ognia
Wygrana to mój cel..
Od jutra będą znów nowe dni,
lepsze dni...
Wierzę w to z całych sił.!
***
Poniedziałek - początkiem tygodnia. Weekend przeleciał, choć trochę się dłużył. Na obiad wyrób łazankopodobny, więc brzuszek zapchany. Ptaszki ćwierkają, choc nie ukrywam, że dość mroźne powietrze na zewnątrz. Ostatnio, gdy zrobiło się ciemno miałem spotkanie, dość bliskie z losem. Masakra - ogromne bydle, nwt się nie bało hehe : D Postanowiłem się potulnie wycofać.
No nic, zaraz kolejna części tg dnia przedemną, więc udanego dnia i całego tygodnia też :)
24 LUTEGO 2025
4 LUTEGO 2025
28 STYCZNIA 2025
20 STYCZNIA 2025
15 STYCZNIA 2025
8 STYCZNIA 2025
30 GRUDNIA 2024
26 GRUDNIA 2024
Wszystkie wpisy